Podróże

Indie 2010

Informacje praktyczne

TERMIN WYJAZDU: 30 czerwca – 27 lipca 2010

WIZY:

Koszt wizy w czerwcu wynosił 184zł w ambasadzie Indii w Warszawie lub dodatkowo 50 zł w razie pośrednictwa, jeśli nie możemy udać się do stolicy.

Od 1 września 2010 r. obsługę administracyjną wniosków wizowych przejęła od konsulatu firma zewnętrzna "BLS INTERNATIONAL VISA SERVICES-POLAND", która pobiera dodatkowo 40,- PLN za swoje pośrednictwo. Wnioski są przyjmowane codziennie w dni robocze w godzinach:

  • 09:00 - 13:00 przyjmowanie wniosków o wizę
  • 15:30 - 17:00 wydawanie owizowanych paszportów

ADRES AMBASADY:

Ambasada Republiki Indii w Polsce
Adres:
Rejtana 15,
02-516 Warszawa
Tel. 0 22 8495800

AMBASADA POLSKI:

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w New Delhi
Adres     50-M Shantipath, Chanakyapuri, New Delhi - 110 021
Telefon 00 91 11 414 96 900
Fax  00 91 11 268 719 14

Konsulat Generalny RP w Mumbaju
Manavi Apartments, 2nd Flr.,36
B.G.Kher Marg, Malabar Hill
Mumbaj 400 006
Tel 00 91 22 2363 3863/64,  00 91 22 2363 3663, 00 91 22 2363 4678
Fax  00 91 22 2363 3376

UBEZPIECZENIA:

Standardowy pakiet ubezpieczeniowy Warta Travel

CZAS:

Na terenie Indii czas w stosunku do czasu Polskiego to +3,5 godziny.

WALUTA:

Waluta to RUPIE INDYJSKIE. W lipcu 2010 przelicznik wynosił 1$ - ok 44 rupie (10 rupii to około 0,75zł).

Wymieniać pieniądze można przede wszystkim w bankach oraz w kantorach. W wielu miejscach jest możliwość opłaty kartą. Nie ma też problemu z bankomatami, choć czasami bankomat nie chce przyjąć naszej karty i trzeba poszukać innego banku.

POGODA:

Indie znajdują się w strefie klimatów tropikalnych. Można rozróżnić tu trzy pory roku: deszczową, która przypada od czerwca do października, suchą – od listopada do lutego oraz gorącą marzec - czerwiec. Indie w lipcu to czas pory deszczowej. Deszcz zatem występuje praktycznie codziennie, ale mogą się zdarzać zarówno dni bezdeszczowe jak i takie, kiedy leje non stop (mieliśmy takie doby bezustannego deszczu w obszarze górskim rezerwatu Peryiar oraz w Munnar). Najczęściej pada w godzinach popołudniowych, a po deszczu pogoda się nie zmienia, dalej jest gorąco i parno.

Temperatura w dzień - około 30 stopni (bardziej łagodnie w terenie górskim); w nocy - około 25 stopni oraz wysoka wilgotność powietrza (do 90%). Pogoda monsunowa w Indiach Południowych najbardziej dokuczliwa jest na zachodnim wybrzeżu (Goa, Bombaj – liczne „showery” po 10-15 minut) oraz w obszarze górskim Ghatów, natomiast na wschodnim wybrzeżu – stan Tamil Nadu nawiedzany jest przez monsun dopiero jesienią i można cieszyć się pięknym słońcem, ale jest bardzo gorąco.

Pora deszczowa (czyli nasze lato) wbrew pozorom nie jest taka zła. Po raz kolejny wybraliśmy się do Azji w czasie deszczy monsunowych. Chociaż pada i to czasem  mocno, to jednak nie cały czas, a tylko wtedy spacerując po dżungli można odczuć prawdziwy smak tropików. Obserwacja budzącej się do życia, rozkwitającej, soczystej zieleni jest przeżyciem fascynującym. Co prawda nie wszystkie trasy będą wtedy przejezdne, a niektórych tras górskich nieprzejdziecie. Mogą nastąpić trudności w rezerwatach południowych Indii, gdyż z powodu deszczu większość dzikich zwierząt się chowa, a słonie nie schodzą w doliny i trudno je zobaczyć w naturalnym środowisku. Obserwację utrudnia deszcz oraz silne zamglenie. Pora deszczowa to jednak czas kiedy turystów jest dużo mniej, łatwiej znaleźć nocleg w bardzo niskiej cenie. 

PRZEWODNIKI:

W Indiach korzystaliśmy z przewodników Lonely Planet w wersji anglojęzycznej Indie Południowe, a także jeszcze przed wyjazdem z kolorowego wydania gazety Wyborczej "Indie" (za ciężki aby go wozić ze sobą), a także ze świetnego opracowania  Wiedzy i Życia – „Indie” (skserowane odpowiednie fragmenty aby nie dźwigać całego przewodnika), w którym znaleźliśmy wiele szczegółowych opisów zabytków (brak ich w LP) oraz mapek terenów zabytkowych. Opisy i mapki były na tyle dokładne i szczegółowe, że obyło się bez wynajmowania lokalnych przewodników.

ELEKTRYCZNOŚĆ:

Sieć taka jak w Polsce 2210-240 woltów. Gniazda są na trzy okrągłe wtyki, ale w większości działa na nasze dwa bolce.

BEZPIECZEŃSTWO:

Indie to kraj bezpieczny. Tak przynajmniej my go odczuliśmy. Przez cały okres pobytu nie spotkaliśmy się z żadną wrogością. Ludzie nastawieni pozytywnie do turystów, zwłaszcza jeśli chodzi o robienie zdjęć. Trzeba uważać na naciągaczy, ale chyba w Indiach Południowych jest ich mniej.  Poza tym – standardowe środki ostrożności wystarczą. Spotkaliśmy się w pociągach z tym, że chodzą sprzedawcy łańcuchów i kłódek (sami zakupiliśmy takie w Polsce), co sprawia wrażenie, że w pociągach kradną na potęgę. Dwa razy przypięliśmy nasze rzeczy, ale potem daliśmy sobie z tym spokój. Ponadto ludzie w pociągach budzili nas w nocy, abyśmy wysiedli na swojej stacji, bo niestety często kres naszej podróży było o 4-5 rano. Strasznie sympatyczni i pomocni ludzie, Zdarzało się że częstowali nas tym, co jedli.
Najbardziej ryzykowna wydaje się być chyba jazda indyjskimi autobusami, bo o kraksę nie jest trudno. My zaliczyliśmy zderzenie rikszy i jeepa. Rikszy nic się nie stało, gorzej z samochodem. Ponadto jadąc rikszą warto uważać na łokcie i pod żadnym pozorem ich nie wystawiać, bo pojazdy jadą blisko siebie i można połamać sobie ręce.

TELEFONY:

Na terenie Indii nie ma problemu z siecią komórkową. W trakcie wyjazdu rzadko korzystaliśmy z komórek (tylko smsy), bo dzwoniliśmy do domu z laptopa za pośrednictwem voip.

INTERNET:

Internet znajduje się w licznych kawiarenkach, ceny zróżnicowane w zależności od regionu od 20 – 45 rupii za godzinę. W wielu miejscach minimalny czas użytkowania to 30 minut. W niektórych miejscach korzystanie z Internetu w celu zadzwonienia za granicę jest dodatkowo płatne...

TRANSPORT

Podczas naszej podróży korzystaliśmy z transportu lotniczego na trasie Kraków – Monachium - Bombaj i z powrotem liniami Lufthansy 2100zł za 1 bilet wraz ze wszystkimi opłatami, kupiony w kwietniowej promocji. Natomiast przelot na trasie – Chennai - Bombaj – tanimi liniami Kingfisher (linie zawiesiły dziłalność w 2012 roku). Cena biletu Chennai – Bombaj - 50$.

Na miejscu na długich trasach korzystaliśmy przede wszystkim z rozbudowanej sieci linii kolejowych. Część biletów kupiliśmy jeszcze w Polsce za pomocą stron www.makemytrip.com, www.cleartrip.com w przedsprzedaży, tak aby na miejscu nie mieć problemów z ich dostępnością. W Indiach można próbować kupić bilet na ostatnią chwilę wtedy jednak jest się na tzw. liście oczekujących (lista ostatecznie dopuszczonych podróżnych pojawia się na 1-2 godz. przed odjazdem pociągu – co jest trochę stresujące). W razie nie dostania się do pociągu kwota za bilet jest zwracana. Można również skorzystać ze specjalnej puli biletów TATKAL uruchamianych w sprzedaży na 2 dni przed podróżą, bilet wtedy kosztuje trochę więcej, jednak nawet dla Polaków różnica w cenie po przeliczeniu jest niewielka. Zawsze można kupić tańszy bilet z i trafić na listę oczekujących oraz równolegle bilet na wyższą klasę. Jak się nie dostaniemy na jedne miejsca, to jest szansa w wyższej klasie. Potem jeden z biletów można zwrócić, a oplata za zwrot to 20 rupii. Bilety w Indiach można kupować przez stronę internetową i drukować w kafejkach internetowych.

Pociągi mają wiele klas, jednak najlepszą i tania opcja jest korzystanie z nieklimatyzowanej klasy sleeper (wagon typu kuszetka bez podziału na przedziały). Najgorzej jest w klasie II z miejscami do siedzenia. Klasa ta jest najtańsza w pociągu więc większość Hindusów chce nią jechać. Panuje tam duży ścisk. Miejsca nierzadko są również piętrowe!!!

Na miejscu korzystaliśmy również z autobusów. Jest ich bardzo dużo i można dostać się bez problemów w każde miejsce. Najczęściej odjeżdżają o 30 minut więc praktycznie zawsze jak się przyjdzie coś w naszym oczekiwanym kierunku jedzie. Ten środek polecam głównie na krótsze trasy, gdyż na długich człowiek się umęczy, zwłaszcza nocą. Nie polecam jazdy nocnymi autobusami sypialnymi. Mimo nazwy nie ma szans na sen. Autobus wywija takie zakręty i wszędzie trąbi, że leząc na łóżku ma się wrażenie, że jest się workiem ziemniaków.

Autobusy są  bardzo tanią opcją podróżowania (choć czas przejazdu, zwłaszcza w górach jest długi), za pokonanie 100 km zapłacimy około 70 rupii (5zł). Aby wsiąść do autobusu nie trzeba koniecznie znaleźć się na dworcu czy przystanku, a wystarczy machnąć ręką i na 99% autobus się nam zatrzyma.

Podróż autobusem może przysporzyć nam atrakcji mrożących krew w żyłach, zwłaszcza gdy będziemy siedzieć w pobliżu kierowcy. Na drogach pierwszeństwo bezwzględnie mają krowy i wszyscy je omijają. Następny w kolejności  jest autobus. Jeśli chce on wyprzedzić pojazd przed, to ów pojazd musi zjechać maksymalnie na pobocze. Jeśli autobus wyprzedza coś dużego i jedzie pasem przeciwnego ruchu, to mniejsze pojazdy mimo że jadą zgodnie z kierunkiem ruchu muszą ustąpić autobusowi, który jedzie pod prąd. Najciekawiej jest jak środkiem drogi jada dwa autobusy z przeciwka, wtedy podczas wyprzedzania zjeżdzają na swój pas w ostatniej chwili, a my możemy dostać nerwicy... albo wciskać wirtualny pedał hamulca stopą.

Autobusy często są z innej epoki – gruchoty, rzadko zdarzają się klimatyzowane. Bardzo często nie posiadają w oknach szyb tylko zaciągane żaluzje. Hindusi lubią widzieć co się dzieje za oknami więc zaciągają je tylko kiedy już silnie zacina deszcz i mogą być mokrzy. Zimno górskie ich nie odstrasza, a wtedy zimny wiatr hula po autobusie. Radzę mieć ze sobą szale, aby nas nie przewiało. Niestety doświadczyłam tego i miałam przewiane węzły chłonne i nie słyszałam dobrze przez kilka dni na jedno ucho, nie mówiąc już o bólu.

Innym środkiem lokomocji na krótkie trasy są riksze. Na samym początku trzeba ustalić cenę za przejazd. Najczęściej w miastach kierowcy riksz chcą naciągnąć turystów nieznających cen. Niestety riksze są drogie, a to za sprawa drogiego paliwa, do autobusów dopłaca rząd, aby nawet biedny Hindus mógł się przemieszać. Riksze są prywatne i stad droższy przejazd. Często za przejechanie rikszą 3 km płaciliśmy więcej niż za przejechanie 50km autobusem. Najgorzej kiedy dworzec autobusowy oddalony jest od centrum o parę kilometrów, to niestety trzeba wtedy się dobrze targować, bo ryksiarze chcą zarobić na obcokrajowcu.

W dużych miastach można też skorzystać z taksówek. Prosimy kierowcę aby jechał według wskazań licznika. Tak jest lepiej niż negocjowanie cen. Z lotnisk często są tzw. prepaid taxi. Na lotnisku w specjalnym okienku wykupuje się kurs i z kwitkiem idzie się do konkretnej taksówki. Uwaga: nawet w Bombaju kierowcy taksówek nie znają centrum miasta –  nasza dzielnica Bombaju - Kalagoda była dla nich zagadką i po drodze taksówkarz pytał innych jak dojechać. Nie pomoże nawet pytanie aby wysadzono nas pod Uniwersytetem, bo też nie wiedzą gdzie to jest…

W Indiach Południowych  można również podróżować wszelkiego rodzaju stateczkami i łodziami. Głownie w obszarze Beckwaters w Kerali, gdzie są setki kilometrów kanałów. Jedne dostępne są dla dużych łodzi transportowych, inne bardzo wąskie tylko dla łódek z wiosłami. Można tutaj wypożyczyć na całą dobą tzw. Houseboat z kajutami i kucharze, i w królewskich warunkach popływać po kanałach.

CENY PRZEJAZDÓW W INDIACH

 

Trasa

Środek transportu

Cena za 1 os (IDR)

Lotnisko w Bombaju – centrum Khalagoda

Taxi

450 (2 os.)

Bombaj - Przejazd Church Gate - Mahalakszmi (pralnie)

pociąg

8 (w obie storny)

Bombaj – hotel Lawerence – stacja kolejowa

Taxi

18

Bombaj – Aurangabad

pociąg

176

Aurangabad - dworzec – hotel (2 min!!!)

Taxi

10

Aurangabad - hotel – dworzec autobusowy

Riksza

30 (2 os.)

Aurangabad – Ajanta

autobus

80

Aurangabad - Ellora

autobus

29

Ellora – Aurangabad

Taxi jeep

25

Aurangabad – do Bibiki Makbara

Riksza

40 (2os.)

Aurangabad – Kalyan

pociąg

161

Kalyan – Madgaon (Margao)

pociąg

302

Margao – Benalium

Riksza

120 (2os.)

Margao – Panaji

autobus

22

Panaji – Old Goa

autobus

7

Margao -Benalium

Riksza

150

Margao – Hospet

Pociąg

170

Hospet – Hampi (14km)

Riksza

90

Hospet – Bangalore

Autobus sypialny

400

Bangalore na dworzec autobusowy

riksza

40

Bangalore – Mysore

autobus

95

Mysore – Ooty 160 km

busik

175 + 50 za przejazd przez parki

Toy Train z Ooty do Metupalayam

Toy train klasa 1

Klasa II

142

23

Metupalayam – Coimbatore

Pociąg Nilgiri Ekspress

29

Coimbatore – Kochin (Ernakulam)

Pociąg

207

Ernakulam dowrzec – przystań

Riksza

28 (2os)

Ernakulam – Kochin

Prom

2,5

Kochin – New Bridge

Autobus

5,5

New Bridge - Alapuza

Autobus

34

Alapuza (na przystań)

Riksza

20 (2os.)

Alapuza – Tathashery 1,5 godz

statek

10

Tathashery prom na druga stronę rzeki

Prom

1

Tathashery – Kotayam (1godz)

Autobus

29

Kotayam – Kumily (3godz.), 114 km

Autobus

73

Kumily na dworzec autobusowy

Riksza

15 (2os)

Kumily – Munnar (4,5 godz), 105km

Autobus

60

Munnar

Riksza

15-30 (2os)

Bilet z wioski w okolicy wodospadu do Munnar (10min)

Autobus

5

 

Munnar – Madurai

Autobus

71

Madurai dworzec autobus. – centrum

Riksza

60 -70 (2 os.)

Madurai – Thanjavur

Autobus

80 ( a właściwa bez pośrednika 51)

Thanjavur dworzec autobusowy – centrum

Riksza

70 (2os)

Po Thanjavur

Riksza

30-50 (2os)

Thanjavur – Chennai (ale wysiedliśmy w Chengapattu)

Pociąg

259

Chengapattu – Mamallapuram

Autobus

9

Mamallapuram do Crocodlille bank 15km

Autobus z klimą

Autobus bez klimy

25

10

Mamallapuram – Chennai

Autobus

25

Chennai – bilet po mieście w klimatyzowanym autobusie- przejazd do centrum – Egmor

Autobus

23

Chennai – lotnisko

Metro

6

Bombaj lotnisko krajowe do centrum Kalagoda

Riksza na metro

metro do Church Gate

taxi z Church Gate do Hotelu Lawerence

50 (2os)

7

20

(w sumie 77 Rp, zmiast 400)

Bombaj hotel Lawerence – Bombaj Hospital

Taxi

30

Bombaj hotel – lotnisko międzynarodowe

Taxi

400

 

WYŻYWIENIE:

Napoje:

  • sok mango w butelce 0,6 l. Maaza – 30
  • maaza 1,2 l - 50
  • sok z trzciny (mały) - 5
  • sok z trzciny, imbiru i limonki - 15
  • coca cola/ Sprite (butelka 0,33l) – 20
  • pepsi 0,5l. - 25
  • woda 1l. – 12 -15
  • herbata zwykła 5-15
  • herbata masala – 10
  • herbata (czaj) w pociągu – 5
  • sok w kartonie 1l – 85
  • napój Mountain Dew – 15
  • piwo King Fisher 0,33l – 35
  • piwo duże - 120
  • lassi mango – 50
  • lassi z migdałów - 30
  • sok z arbuza i mięty – 45
  • sok z limonki 10-25
  • dzbanek herbaty w restauracji – 30
  • sok wyciskany z pomarańczy – 30
  • piwo kokosowe – 50
  • cappuccino do 75
  • kokos - 10

Dania i obiady:

  • zupa z kurczaka 100, zupa z warzywami 100 (Leopold cafe w Bombaju)
  • ryż z kurczakiem – chicken  biryani – 60 -80
  • chicken masala – 85
  • zupa pomidorowa z grzankami – 40
  • zupa czosnkowa – 40
  • zupa kukurydziana – 40
  • zupa kantońska - 40
  • zupa chińska - 55
  • ryba – 140
  • mali Kofta – 90
  • aloo palak (ziemniak w szpinaku) – 55
  • masala Gobi (kalafior w sosie) – 55
  • baranina afgani + chicken dupiaza (prawdziwa dupiaza…) +4 ciapati + pepsi = 300
  • chicken shahi korma – 65
  • smażenie ryb (kupione wcześniej na nabrzeżu w Kochi  za 170) 100rp/1kg, frytki 50, sałatka ogórkowa 40, 2 herbaty 20
  • choumee (potrawa z Tybetu), biryani z kurczakiem, faluda royal (lody) – 250
  • 2 napoje gazowane w butelce (15), makaron z kurczakiem (75) lody 20 – niedobre - 235
  • kurczak w czosnku – 70
  • stek – 130
  • ryba z sałatką - 150
  • wieprzowina słodko –kwaśna – 80
  • kurczak słodko-kwaśny – 120
  • masala dosa (crape z ziemniakami) – 22
  • upttam butter (omlet z masalą) – 30
  • omlet zwykły 25-50
  • omlet z pomidorami - 45
  • makaron z kurczakiem – 70
  • pizza margerita – 130
  • naleśnik z nutellą – 60
  • naleśnik z bananami i nutellą -65
  • śniadanie w hotelu tosty, herbata i omlet – 60 Rp
  • crape z nutellą – 60-70
  • naleśniki banan i miód – 40
  • naleśniki z owocami - 30

Przekąski, czyli coś na szybko z budki:

  • ciapati (chlebek) do dań – 5 -10
  • ciapati glee (z masłem) – 10-15
  • kerala paratha = parotta (chlebek) – 10-15
  • ryż – 20
  • czekolada (wyrób domowy) od 30-55 za 100g
  • mleczne ciasteczka 100 Rp.1kg
  • lody - 130
  • 10 ciastek – 20
  • ciasteczka w opakowaniu – od 5
  • podwójne tosty z masłem – 40
  • przegryzki pieczone na głębokim oleju z budek – 3-5
  • kanapki na lotnisku w Madrasie (serz kapustą i marchewką!!!) – 60
  • hamburger w McDonaldzie 25-30
  • McAloo Tikka – hamburger z kotletem ziemniaczanym – 25
  • zestaw McChicken, coca cola, frytki – 99
  • cola z lodami śmietankowymi – 20
  • samosy (pierożki z różnym nadzieniem) – 3-6
  • ciastka ala babeczka – 12
  • bułka 2
  • banan zapiekany w pociągu – 5
  • opakowanie sera – od 50
  • dżem mango – 50
  • chleb tostowy – 17

Owoce:

  • banany czerwone – 2 szt – 10
  • 1,5 kg melona – 35
  • papaja – 25
  • limonka - 1

 CENY NOCLEGÓW:

 

Miasto

Hotel

Cena za pokój 2 osobowy

Bombaj

Hotel Lawrence, 3 piętro

Saibaba Rd, Kalaghoda, Fort Mumbai

Tel. 022-2284-3618

700 ze śniadaniem

Aurangabad

Indradeep

Behind Rto Office; near Railway Station Bhajimandi tel.0240- 2348462

400

Goa, Benalium

Guest House De Soussa

450

Hampi

Gopi Guest House

Hampi Road, Virpapur Gaddey

400

Mysore

Hotel Chandra

150 Kalamma Temple Street

0821-2421333

500

Ooty

Green Valley ok 1 km od stacji kolejowej

400

Kochin

The Union Home Stay

(ulica równoległa do Princessa Street)

200

Alapuza

Parklane Residence

Mullaxkal, Alleppey

Tel. 9895122245

300

Kumily

Green View

Thekkady Bypass Road

450

Munnar

JJ Cottage (SUPER WŁAŚCICIEL)

Near KSRTC, Moolakkada

Tel 04865-230104

400

Madurai

Lodge Selection (najbardziej obskurny)

70, Town Hall Road, ( Kamal Tower), Town Hall Road, +91 452 234 2625 ‎

300

Thanjavur

Maneece Residence obok dworca kolejowego

525 + 50 podatek

Mammalapuram

Lakhsmi,

No-5, Othavadai Street, Mahabalipuram, Tamil Nadu, Indie

+91 44 2744 2463 ‎

400

Chennai

Hotel Masa,

Kennet lane 15/1

Uliczka niedaleko dworca głównego

560

 

 

CENY WSTĘPÓW/ WYCIECZEK

 

Miasto

miejsce

Cena za 1 os.

Ajanta

- Jaskinie Ajanty

250 (plus wejscie na teren 7 plus dojazd 4 km - 7)

Ellora

- Jaskinie Ellory

250

Aurangabad

- Bibika Makbara

100

Panaji

- muzeum z obrazami Portugalczyków

10

Hampi

- świątynia Virupaksha

- świątynia Lotosu

- świątynia Vittala

- objazd 4 godzin po świątyniach rikszą

2, (foto 50)

250

Ten sam bilet obowiązuje co w Lotosu

500

 

Mysore

- pałac Maharadży

- objazd Mysore 5h rikszą (uwagą rikszarz wiezie nas do sklepów z jedwabiem, kadzidłami abyśmy coś kupili)

200

200

Ooty

- Park botaniczny

15 (foto 30)

Kochin

- spektakl katakali

- wstęp do synagogi

- wstęp do pałacu

- objazd po zabytkach rikszą – 1,5godz.

200

5

5

50

Alapuza

- wycieczka łódką po Beckwaters – 8 godzin

1400 za 2 os.

Kumily

- wycieczka jungle safari (cały dzień od 5 rano)

- wstęp do rezerwatu

1650

 

300 (foto 25)

Madurai

- świątynia Minakszi

50 (foto 50)

Thanjavur

- pałac królewski

- świątynia Brihadesvara

50 (foto 30)

Za darmo

Mamallapuram

- świątynia Shore Temple oraz Five Rthas (ten sam bilet)

- Crocodille Bank

250

 

35 (foto 20, kamera 100)

 

PAMIĄTKI:

  • 2 słoniki onyksowe – 300
  • torebka z wielbłądziej skóry 300
  • obrusik – 200
  • olejek lotosowy 200
  • 12 bransoletek – 25
  • jedwabny sza; 360
  • maseczka z drzewa sandałowego 100
  • krem sandałowy - 65
  • 0,5 kg herbaty Nilgiri – 150
  • paczka kory cynamonowej - 30
  • herbata organiczna czarna 250g – 100
  • herbata z Munnar czarna 250g – 45
  • opakowanie herbaty – 85
  • płyty z muzyką lokalną - 100-150
  • masala tea (przyprawa) – 60
  • cynamon (przyprawa) – 30
  • garam masala - 35
  • słoń w słoniu i w słoniu (3 w 1) – 2000 Rp
  • małe słonie marmurowe od 50 – 200
  • malowane szkatułki – 20-300
  • obrazki ze słoniami - 200
  • tuniki – od 250
  • szale – 60 - 80
  • kolczyki 300
  • obrus 5,5 m (sari) – 75
  • poduszki – 100 -150
  • drewniany słoń w słoniu – 120
  • sukienka – 350
  • torebki ze skóry od 400
  • bluzki Indian style – od 100
  • ziołowe mydła 20 - 40

 

INNE PRZYKŁADOWE CENY

  • internet 25/h -  40/h
  • toaleta - 1
  • pilnowanie butów 1-2
  • pocztówka – 5-6
  • znaczek do Europy – 12
  • naprawa plecaka 50
  • pranie spodni - 15, koszuli – 10
  • rrzyszycie rękawków w sukience– 20
  • wyciskarka do limonek/pomarańczy – 65
  • szycie z materiałem – 300/szt
  • karta pacjenta w Bombaj hospital – 10
  • badania (4 strony A4) w tym na malarię – 950 Rp
  • wizyta u lekarza w Bombaj Hospital – 100
  • termometr - 65